czwartek, 9 czerwca 2011

A co mam?

Głowę pełną marzeń.
Niekończącą się listę książek-do-przeczytania, filmów-do-obejrzenia i miejsc-do-zwiedzenia.
Męża i synka. Kotę. Rodziców. Koty rodziców ;-)
Apetyt na życie.
Słomiany zapał.
Otrzymaną w spadku maszynę do szycia i dwie lewe ręce do tegoż ;-)
Aparat fotograficzny, który pomaga mi zatrzymać ulubione chwile.
Igły do filcowania.
Upór z jakim hoduję wiecznie usychające roślinki ;-)
Hysia na punkcie porządku, co w dziwny sposób łączy się z odziedziczonym po Ciotce M. bałaganiarstwem ;-)
Słabość do ładnych przedmiotów.
Szacunek do zwierząt.

A teraz mam też ten blog :-)

2 komentarze:

  1. i masz wiernych czytelników :-)
    Mimi posyła moc pozdrowień i uścisków.
    SUPER TU MASZ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i również ściskam mocniście :-)) no i - zapraszam!

    OdpowiedzUsuń