poniedziałek, 20 czerwca 2011

gdzie te góry w Tarnowskich Górach? ;-)

Tarnowskie Góry są jednym z najbardziej lubianych przeze mnie miejsc na Śląsku. Położone w malowniczej okolicy, przyciągają turystów i mieszkańców okolic nie tylko takimi atrakcjami jak zabytkowa kopalnia węgla czy sztolnia, ale nawet bardziej pospolitymi miejscami: rynkiem, uliczkami, zaułkami, parkami... Tylko gdzie te góry - w Tarnowskich Górach? A są, są, bo gory to po staropolsku kopalnie, a tych tutaj było pod dostatkiem. Wystarczy powiedzieć, że w XVI wieku miasto to było europejską potęgą w dziedzinie górnictwa kruszcowego. Dziś możemy zwiedzać unikalne na europejską skalę muzea: zabytkową kopalnię Guido czy kopalnię srebra i Sztolnię Czarnego Pstrąga. Ale o tym będą osobne wpisy! Dziś - miejskie klimaty ;-)  
Tarnogórski rynek od dawna zajmuje jedno z czołowych miejsc na mojej subiektywnej rynkowej liście przebojów ;-) Uwagę od razu przykuwają najbardziej okazałe budowle: gmach kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz ratusz. Na drugi rzut oka ;-) dostrzeżemy pastelowy Dom Sedlaczka -  zabytkową, istniejącą do dziś winiarnię, którą w swoim czasie odwiedzili król Jan III Sobieski, August II Mocny, Goethe czy Niemcewicz. Robi wrażenie? Robi! :-) Oprócz Domu Sedlaczka, mamy kamienicę Cochlera z najstarszą w mieście apteką, Dom Szymkowica (z wieżyczką) czy Dom Bernharda, będący niegdyś gospodą i browarem w jednym :-) To wszystko zdobią zadbane kwietniki i zieleńce. Na płycie Rynku stoją igloo - oszklone kawiarnie, których ja akurat wielką fanką nie jestem (z przyjemnością spostrzegłam  zniknięcie takiego igloo z rynku w Gliwicach). W jednej z kamieniczek znajduje się ciesząca się dużym powodzeniem lodziarnia - i my tam byliśmy, i lody jedliśmy! :-) 















Ciemne chmury zbierały sie nad nami od jakiegoś czasu... Wracaliśmy w ulewie.



Ale jak wiadomo - po każdej burzy przychodzi spokój :-)

8 komentarzy:

  1. SUPER!
    Zdjęcia świetne. Masz oko!
    Wspaniałe są te kamieniczki i urocze czerwone drzwi.
    Pięknie tam! Tak trzeba widzieć świat!
    BRAWO!
    Dziękuję za zaproszenie. Będę tu zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  2. iii, chciałam coś dopisać i usunęłam...
    Mimi, dziękuję za ciepłe słowa i komentarze, sprawiłaś mi mnóstwo radości! :-))))))))) Tak się cieszę, że Ci się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dopiszę do listy miejsca do zobaczenia, bo nigdy nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia i przepiękne miejsce :) Nigdy nie byłam w tamtych okolicach, widzę, że czas nadrobić! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nessuno, koniecznie! zapraszam :-)

    karolka, zajrzałam na Twojego bloga i widzę, że podobne szczegóły przyciągają naszą uwagę :-) fajnie! pozdrawiam i dziękuję za wpis :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. pewnie dlatego tak mi się te zdjęcia podobają :) jak to mówią, "podobieństwa przyciągają" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłam do Ciebie prosto z blogu Mimi. piękne robisz zdjęcia:) przez wiele lat mieszkałam na pograniczu Śląska, wiele razy odwiedzałam te rejony, uwielbiam klimat śląskiej wsi i miasteczek:) nigdzie w Polsce takich nie ma!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Karolka :-)))

    Olu - dziękuję BARDZO! Co do zdjęć - jestem kompletnym amatorem, więc bywa różnie ;-), ale śląskie klimaty są jak najbardziej warte promocji. Dla wielu osób Śląsk = dym, kominy, brud, szarość. Jasne, bywa i tak, ale takich miejsc jest coraz mniej, za to ta jasna, kolorowa strona Śląska jest coraz bardziej widoczna! Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

    OdpowiedzUsuń