Dwa i pół tysiąca przejechanych kilometrów, znane i nieznane miejsca, czasem zaskakujące spotkania i plan na wakacje za rok! Jeszcze tylko 11 miesięcy iiiii... wakaaacjeee, znów będą wakaaacjeeee, na pewno mam raacjęęę, wakacje będą znów! ;-))
Tymczasem wracam powoli do rzeczywistości i zamierzam uprzyjemnić sobie ten czas zaległą lekturą ulubionych blogów :-)))))) Do zobaczenia!
o jak pięknie i jak niedopowiedzianie, już czekam, czy płynęliście żaglami czy pokonywaliście trasę inaczej ;)? no tak, wakacje dla jednych za rok, ja mam nadzieję na króciutki wypad już we wrześniu ;), miło że wróciłaś ;)
OdpowiedzUsuńJo, dziękuję :-)) Fajnie mi, bo czuję się tak, jakbym wracała do dobrych znajomych :-)) To zdecydowanie umila koniec wakacji :-)))
Usuńi my na Ciebie czekaliśmy jak na dawno nie widzianego dobrego druha :)
UsuńWitaj z drogi!
OdpowiedzUsuńPS w lipcu zaplanowałam już wakacje 2013:-)
Heidi :-)) Powiesz, jaki masz plan?? -))
Usuńwitaj i czekam na obszerną relację :-))
OdpowiedzUsuńGosiu, witaj! :-)) Relacja w realizacji, hihi :-))))
Usuńhej:) ale cudnie u Ciebie! pierwsze zdjęcie jak zaczarowane. czas leci bardzo szybko, więc już niedługo kolejne wakacje:))) a teraz trzeba się cieszyć wspomnieniami:))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Aniu, dziękuję :-)) Tak, wspomnienia mam fantastyczne, i odpoczęłam :-)) Teraz trzeba zrobić porządek z milionem zdjęć :DDD
Usuń...cześć!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zobaczę kilkanaście relacji z Twoich wakacji na Twoim blogu...:)
Serdeczności!
Meg, kilkanaście, ło matko :DD Padlibyście z nudów :DD Obiecuję jedną porządną, no, moze dwie :DDD Buziaki!
UsuńZa szybko wakacje mijają, za szybko :-)))
OdpowiedzUsuńJasna, oojjjjj tak... Gdyby tak czas mógł zwolnić, achhh ;-)))
UsuńCieszę się, że już jesteś z nami:) Z niecierpliwością czekam na następne posty i zdjęcia z Twoich wakacji:)
OdpowiedzUsuńJagodaj, jak milo :-))))) dziękuję :-))))))
UsuńA ja dopiero przed wakacjami:)) Nie mogę się już doczekać:) Fajnie, że jesteś z powrotem:) Pozdrowienia cieplutkie!
OdpowiedzUsuńAnex, zielonam z zazdrości :DD Korzystaj i baw się dobrze!
UsuńZdjęcia piękne, czekam na więcej. Lekkiego powrotu do rzeczywistości życzę :)
OdpowiedzUsuńMarta, ten powrót, nawet nie był taki straszny tym razem ;-)))
UsuńWidziałam u Ciebie pankejkowe pyszności śniadaniowe, tylko nie mogłam wysłać komentarza, moze pózniej się uda :-))
Zastanawialam sie wlasnie, gdzie zniknelas :) Super zdjecia!
OdpowiedzUsuń:-))))) Dziękuję!
UsuńPiękny miałaś urlop:)
OdpowiedzUsuńAnka - noooooo! :-D Ale i u Ciebie było podrózniczo, z tego, co widziałam! :-))) fajnie!
Usuńchyba cudnie wam tam gdzies było:)
OdpowiedzUsuńsova, cudnie! chcialoby się jeszcze...
Usuńto ja też zaśpiewam, bo widzę że ... było morze, w morzu kołek a ... i tak dalej ;D, no chyba że to jezioro wieeelkie jak morze :>
OdpowiedzUsuńczekam na więcej i witam ! ;D
ptacha, no pewnie, ze morze! :-)))) ale przypomniałas mi, jak jakaś mlodziez (chyba miejscowa), będąc jakieś 200 m od morza, umawiała się na wypad nad jezioro :DD
UsuńFantastyczna kolekcja zdjęć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzielonamila, dziękuję i rowniez pozdrawiam ciepło!
UsuńTylko kto wytrzyma rok!!! Ikony nieziemskie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawda? Ale jakoś trzeba, organizując sobie oczywiscie w miedzyczasie jakieś wypadziki :-))) Ikony tak, piekne i w ogóle cała cerkiew to niesamowite miejsce, czekajace zresztą na wpisanie na listę UNESCO. Będzie o niej osobny wpis, bo zasługuje na to!
UsuńCudownie :). Zdjęcia w wielkim skrócie, można sobie wyobrazić, jak udane miałaś wakacje.
OdpowiedzUsuńBardzo udane! :-))) Skrót duzy, ale wpisy juz się "wypiekają" :-)))
Usuń