Wybierając zdjęcia do tego wpisu uświadomiłam sobie, ze pokazuję Wam obrazki z róznych zakątków Polski, natomiast miasto, w którym mieszkam od ponad dziesięciu lat, nie doczekało się ani jednego posta... No nie, tak to nie moze być! Co prawda miłość do Chorzowa do łatwych uczuć nie należy, ale zeby tak nic, ni huhu? Obiecuję poprawę!
A tymczasem, powiedzmy tytułem wstępu, zapraszam Was na paradę z okazji Dni Chorzowa :-) W tym roku minęło 755 lat od lokacji wsi Chorzów :-) A nie wygląda! ;-)))
W paradzie co roku biorą udział dzieciaki i młodzież ze szkół, kółek zainteresowań, domów kultury, słuzby miejskie, w tym policja konna z Parku Śląskiego, chorzowscy artyści, muzycy, pasjonaci, dygnitarze i... rycerze. Ale o związku tych ostatnich z miastem opowiem przy innej okazji :-)
Taka parada to wielka mieszanina dźwięków, kolorów, wrażeń, pokoleń, a czasami nawet - przeszłości z teraźniejszością ;-)
Moje drogie Miasto! życzę Ci mądrych zarządców, życzliwych mieszkańców, rynku i deptaka z prawdziwego zdarzenia oraz obwodnicy ;-)))))
Widzisz, a u mnie co rusz o moim mieście i o pozakrajowych wojażach :), o te sześć lat Was wyprzedzamy, ale to że nie piszesz o swoim mieście, nie znaczy , że nie masz do niego serca, może wolisz zachować dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńJo, wiesz, Chorzów jest po prostu trochę trudny do kochania, hihi
UsuńOwszem, jest piękny park Śląski, ale samo miasto to jeden wielki miks, w którym dominują niestety brudne kamienice, bloki i bałagan. Taki los miasta, które kiedyś było bardzo mocno eksploatowane przemysłowo, a teraz ma spory odsetek bezrobotnych, którzy po zamknięciu wielkich zakładów, nie mają z czego zyć. Do tego dochodzi doprowadzający mnie do szału zwyczaj plucia na chodniki i wyrzucania papierków gdzie popadnie i masz cały smętny obraz... Chociaz ja zawsze miałam szczęście mieszkac w tych ładniejszych okolicach miasta i bardzo sie z tego cieszę :-)) Szykuję posty o jasnych i ciemnych stronach Chorzowa, więc sama zobaczysz, jak to u nas jest :-)))
Zawsze lubiłam Chorzów, i kojarzy mi się jakoś tak najmniej ze Śląskiem.
OdpowiedzUsuńPiszesz ponad 10 lat, kawał czasu.
Na zakupy do Chorzowa jeździłam jakieś 12-14 lat temu, chyba minęłyśmy się:-).
Oj jak dawno nie byłam w Chorzowie!
Heidi, a wiesz, mamy Rynek w przebudowie! Serio, estakadę nam w końcu remontują, bo juz groziła zawaleniem... Ma być ładnie!
UsuńNa zakupy kiedyś do Chorzowa tez jeździłam, z Katowic ;-))) Ale teraz na Wolnosci to juz tylko telefony komórkowe, banki i chińszczyzna... Kilka fajnych sklepów sie ostało, niewiele...
No i powiem Ci, ze tak najnajbardziej to ciekawa jestem, jak skończą się remonty w Katowicach - Rynek cały w przebudowie, dworzec tez :-))
Chorzów to taka kolebka mody wówczas była:-)
UsuńKatowic też dawno nie widziałam, rok temu jechałam z Krakowa do BB przez Katowice, i pomyliły mi się drogi, skręciłam źle, potem okazało się, że nie mam jak zawrócić. Dojechałam chyba do Będzina. Mąż innym samochodem po mnie jechał (wracając już z pod Pszczyny). Komedia. I wtedy mi się rzuciło w oczy, że bardzo dużo nowych dróg powstało w obrębie i w Katowic. A ja jechałam na pewniaka:)))
Ciekawa jestem, jak będzie prezentował się nowy Dworzec w Katowicach.
i w Katowicach - miałam napisać. Sorry wszystko w pośpiechu robię:-)
UsuńPS Może to odczuwalna gorączka przed meczowa mi się włączyła:-)
Heidi, tak, w rejonach, o których piszesz, bardzo się pozmieniało; kierowcy są zdezorientowani, nawigacja świruję ;-))
UsuńJa tez juz czekam na mecz! Jakąś szczególna fanką piłki nie jestem, ale jeśli chodzi o EURO, dałam sie ponieść fali ;-)) Ciekawa jestem stadionu, atmosfery i naszej druzyny :-))
Cieszy strasznie, że Polacy też potrafię tak fajnie się bawić i budować lokalny patriotyzm. Piękna relacja;-)
OdpowiedzUsuńAnka, oj cieszy, prawda :-))) A to tylko jedna z imprez towarzyszących temu świętu :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia, super że i w naszym kraju ludzie potrafią organizować piękne parady. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzielonaMilo, dziękuję! :-) tak, takie święta to fajna rzecz, integrują ludzi :-))
UsuńBardzo fajna atmosfera. Dobrze, kiedy w mieście coś się dzieje. Będę wpadać, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, atmosfera była naprawdę miła, uczestnicy podekscytowani, dzieciaki roześmiane - było warto :-) Wpadaj, zapraszam! :-)))
Usuńno, proszę jak kolorowo...i nasze miasta ciut z nazwy podobne równolatkami są :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Ps...i pisz o Chorzowie, pokazuj!
Ps...zabytki pokaż, proszę:)
OdpowiedzUsuńMeg, pokazę na pewno! :-) Moje miasto miastem jest dość mlodym, ale wyrosłym na starej wsi, hihi
UsuńTak wiec zabytkow wielu nie ma, ALE! Coś sie znajdzie :-))) Pozdrawiam ciepło :-)
...a ja widzę, jedną kamieniczkę w tle widzę, jak nie więcej :)
UsuńBarwnie i wesoło, widać na zdjęciach, że mieszkańcy lubią się dobrze bawić :)
OdpowiedzUsuńRoma, chyba tak :-))) W kazdym razie kolorowo było na pewno :-) Pozdrowienia :-)
UsuńTo dobry znak, ze ludzie zaczynaja sie po prostu bawic przy okazji rocznic itp...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judith, prawda? Nareszcie coś radosnego, zamiast sztucznej podniosłosci.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)